Mając na stanie fajny obiektyw ze światłosiłą f/1.1, fajnie jest się czasem pobawić. I tym sposobem kilka dni temu postanowiłem zabawić się metodą robienia zdjęć nazywaną „free-lensingiem”. Czym jest free-lensing?
Free-lensing jest metodą robienia zdjęć z odłączonym obiektywem. Należy odłączyć obiektyw od korpusu, odsunąć część bagnetu od puszki na kilka-kilkanaście milimetrów i w ten sposób, odsuwając się od obiektu, próbować złapać ostrość. Efektem takiej zabawy jest rozmycie podobne do tego znanego z obiektywów typu tilt-shift.
Poniższe zdjęcie zostało zrobione właśnie przy użyciu tej metody.
