Wyspa Samos. Jedna z tych greckich wysp, która jest położona najbliżej wybrzeży Turcji. Piękna, zielona i niezbyt znana wyspa Morza Egejskiego, na której nadal nie ma aż tak wielu turystów w porównaniu do Krety czy Rodos. Zapraszam do oglądania zdjęć z ostatniego, tygodniowego wyjazdu na tę grecką perełkę.
Podróże
Gdynia Orłowo
Jedną z najlepszych trójmiejskich plaż posiada bez wątpienia gdyńskie Orłowo. Fajne molo oraz wspaniały, specyficzny klif, jest wizytówką tej części Trójmiasta.
Czeskie Izery po raz kolejny
Będę trochę monotematyczny, ale i tym razem na zdjęciach znajdziecie… Góry Izerskie.
I tym razem udałem się w czeskie Izery, żeby pochodzić co nieco oraz przy okazji zrobić test nowych butów, które niedawno kupiłem.
Jizerka – OSADA IDYLLICZNA
Góry Izerskie skradły moje serce.
W przeciwieństwie do również pięknych typowych Karkonoszy, Izery wydają się wciąż dziewicze, nieskalane masową turystyką i wszechobecnymi turystami. Idąc szlakami (szczególnie czeskich) Izerów jesteśmy w stanie spotkać na trasie tylko kilka osób. Dzięki temu ma się jeszcze większe odczucie obcowania z naturą.
Grecka Macedonia – Riwiera Olimpijska
Wyjazdy do Grecji zawsze wiążą się z dwoma rzeczami: 1) wieloma zdjęciami przywiezionymi z wakacji 2) sporą ilością zwiedzania
Nie inaczej było tym razem. Polecieliśmy do Grecji w okolice Riwiery Olimpijskiej, czyli regionu Macedonii, nieopodal Saloników.
Tatry zimą 2024
Jako, że ostatni wyjazd z góry był mega udany, to postanowiłem, że kolejny raz należy się w góry zimą wybrać. Tym razem były to najwyższe polskie góry – Tatry.
Karkonosze zimą 2024
Oj, jak dawno nie robiłem zdjęć zimą w górach. Głównie dlatego, że do tej pory nie udało mi się skompletować wszystkiego, co będzie potrzebne do zimowych, górskich wędrówek. Ale kiedy w końcu udało mi się to zrobić, postanowiłem wybrać się w Karkonosze, aby pochodzić i porobić trochę zdjęć.
Góry Izerskie
Jest jest ładna pogoda to trzeba z niej korzystać. Tym razem przyszło na 1-dniową wycieczkę po Górach Izerskich.
Rodos i Symi 2023
No i w końcu nadszedł upragniony czas wyjazdu. Tym razem wróciliśmy na Rodos. Ostatni raz byliśmy tam dwa lata temu na zachodniej części wyspy, w tym roku postanowiliśmy z kolei wybrać hotel po tej mniej wietrznej stronie – wschodniej.